Nie jestem prorokiem, najzwyczajniej w świecie czasami miewam rację 🙂 Wisła wygrała rewanżowe spotkanie z kosowską drużyną Llapi i już we czwartek czeka nas walka z byłym zaborcą 🙂 🙂 🙂 A co więcej, powołując się na „Historię Wisły” – pierwszy mecz Wisła Kraków – Rapid Wiedeń miał miejsce równo sto lat temu. Chociaż Wiedeń jako miasto lubię, podziwiam, etc., w tym spotkaniu nie ma miejsca na sentymenty: tylko Wisła!
W minioną niedzielę rodzinne święto, bowiem chrzczony był mały Jerzy i słowo ciałem się stało: ja i MŻ niniejszym dostąpiliśmy zaszczytu bycia rodzicami chrzestnymi 🙂 🙂 🙂
Pogoda dopisała, całą ceremonię Jerzyk był mega-grzeczny, słowem kawał z niego zucha…
https://www.kroczyce.pl/kategorie/parafia-kroczyce
Autentycznych zuchów oraz harcerzy na tej mszy było znacznie, znacznie więcej, bowiem w tamtejszej okolicy byli na obozie harcerskim, więc przypomniały mi się staaaaaare, dobre czasy 🙂
Połknięte lektury: Rebecca Yaros „Rzeczy, których nie dokończyliśmy”; Wojciech Nerkowski „Everest. Poruszę niebo i ziemię”.