8 sierpnia do 15 sierpnia gorzkiej słodyczy ciąg dalszy
Poprzednio było głównie o Akropolu i pewnie można by jeszcze o nim dużo, bo naprawdę jest ogromny, ale że Grecja to nie tylko on - lecimy dalej, a właściwie zjeżdżamy :) Jeszcze pełni wrażeń zjeżdżaliśmy ze wzgórza, co rusz obracając się za siebie i wspólnie uznaliśmy, że pora zjeść coś tutejszego, a potem na deser zwiedzić chyba najsłynniejsze tutaj muzeum Akropolu. Nie szukając niczego specjalnego, wstąpiliśmy do napotkanej restauracyjki. Najistotniejsze dla co poniektórych było to, iż w całości…