Wyszarpane druty z ręki,
choć de facto były w głowie,
zamykają czas udręki
no i przeszkód całe mrowie.
Cierpka niemoc mnie spętała,
jak baleron w czas świąteczny,
w ostentacji widać wała,
a ja cierpko nieskuteczny.
Ciężkie życie jest bez ćwiczeń,
ruch jest sprawą atawizmu,
by uniknąć drętwych zdziczeń,
wracam na szlak optymizmu.
31.08.2022