Te wspomnienia które widzę
nie wiem czy należą do mnie,
nie dlatego, że się wstydzę,
ale dziś są w innej formie.
Ciągle się ścierają światy,
bardziej z musu niż z rozsądku,
rozkwitają nowe kwiaty
lepiej jest, niż na początku.
Pomysł redukcji wolności?
Sama myśl o tym upiorna,
zmienne, skąpe możliwości
lecz istotna w tym jest norma.
19.02.2024