Maskarada

Wszystko może być motoremwizją głupca lub iluzją,śledząc głuchą metaforęco dla wiersza jest transfuzją. Rozgościł się strach sękatymrożąc myśli bez pośpiechuozdobiony w grube kratynoc bez prawa do oddechu. Maskarada płynnych cieni,między snami most wiszącyzimna igła tkwi w przestrzeniumysł jak ptak szamoczący. 27.04.2021

Czytaj dalejMaskarada

Gasząc lęki świata

W pieszczocie Twych dłonitańczą zmysłów runytrącane palcamipożądania struny.Złowiona w namiętnemoich ramion sidła,alchemia bliskościrozwinie nam skrzydła.Razem bez pośpiechuw doznań labiryncie,skupiając uwagę jedynie na flircie.Miłosne zaklęcia w Twe włosy zaplatamszeptem i pieszczotą gasząc lęki świata.Splątane oddechyw wirze uniesieniakorowód intymny na szlaku spełnienia.

Czytaj dalejGasząc lęki świata

Połowa niczego

Mam połowę niczego,  co prawda to niezbyt wiele,  ale i tak lepsze to niż nic.  Jeśli nikt mi niczego  nie odbierze,  ani co gorsze nie doda,  to myślę, że będę w stanie  nadal pozostać  połowicznym szczęściarzem. 

Czytaj dalejPołowa niczego