17 maja 2022 …i na dobre i na złe

Zwykle powinno zaczynać się od początku, lecz pozwolę sobie odwrócić kolejność. Wisły nie ma w Ekstraklasie i kropka :( :( :( Ilu kibiców, tyle pewnie znalazłoby się zdań, na temat powodów takiego stanu rzeczy. Ja też miałem szczerą nadzieję, że być albo nie być, rozstrzygnie się w ostatniej kolejce i paradoksalnie po pierwszej połowie meczu niemal wszystkie znaki na ziemi i niebie na to wskazywały, ale ostatecznie wygrała piłka. Smutek, gorycz, żal i niedowierzanie to coś, co nie…

Czytaj dalej17 maja 2022 …i na dobre i na złe

Czas „chwilożerców”

Igłą prawdy dłubię w sercu, choć niemiłe to zajęcie, jesień czasem „chwilożerców”, i zostało tylko zdjęcie. Są utarte analogie, nieśmiertelne wręcz schematy, i nie chodzi tu o fobie, ani o więdnące kwiaty. Idylliczne krajobrazy, piękne miasta pod stopami, nawet smog nie wetknie skazy, gdy się żyje marzeniami. Pielgrzymując przez wspomnienia, o odwrocie nie ma mowy, zegar budzi z odrętwienia, wypierając myśli z głowy. Pod powieką czuć pieczenie, wzrok niesfornie rozbiegany, każda chwila ma znaczenie, gdy się ciągle wierzy…

Czytaj dalejCzas „chwilożerców”

08 maja 2022 + i –

Wiosna eksplodowała na dobre i to zdecydowanie, cytując klasyka "plus dodatni" :) Jego zjawiskowo zieloną odsłonę podziwialiśmy na piątkowym spacerze Plantami. Wśród kwitnących kasztanów, nieziemsko pachnącego bzu, etc. W sobotę kolejny spacer wśród oszalałej zielenią przyrody w naszym parku, a zwieńczeniem dnia był mecz. Zanim jednak dotarliśmy na trybuny, udało się rzucić okiem na nowy, cudny wiślacki sklep, w którym to zaraz po wejściu stwierdziłem krótko: "ja mógłbym tutaj zamieszkać" :) :) :) Trybuny w tym dniu zdecydowanie…

Czytaj dalej08 maja 2022 + i –

Czas oddawał powoli

Oprócz samobójczych myśli, niemal wszystkiego zaznałem, mimo licznych dlań powodów, zwyczajnie tego nie chciałem. Żywym ogniem, fakt - płonąłem, serce bić mi ustawało, a mnie wbrew prawom nauki, żyć coraz  bardziej się chciało. Utracone licznie zmysły czas oddawał, lecz powoli, karmiłem się optymizmem w debiutancko innej roli. Choć dusza chciała do Boga, me serce było kotwicą, pytania bez odpowiedzi, zostaną wciąż tajemnicą. Pokrętna droga pod górę, lecz z satysfakcji plecakiem, mam bliskich, którzy potwierdzą nie warto być ponurakiem.…

Czytaj dalejCzas oddawał powoli

04 maja 2022 Majówka

Jak wiadomo nie od dziś, narodowym sportem Polaków jest grillowanie, a jednym z pierwszych weekendów, odbierających ponoć rozum, jest powyższa Majówka. Udało się wyjechać i wprawdzie grillowania nie było, ale za to urodzinowy tort Karola, mniammm oraz czarująca kwieciem okolica i nie tylko. P.S.: Rozumu też nie zabrakło, choć to rzecz jasna subiektywna ocena :) :) :) Pogodowo też było zdecydowanie na plus, po raz pierwszy udało się pojechać do kościoła na świeżym powietrzu, wśród ulubionych wysokich sosen.…

Czytaj dalej04 maja 2022 Majówka