Perfetto!
Korzystając z tanich lotów z MŻ zrobiliśmy sobie swoistego rodzaju Gwiazdkę na koniec listopada :) . Początkowo cel podróży miał być inny, ale z czasem ewoluował chyba w jeszcze lepszą wersję i chwała mu za to. Szczęśliwie kompas wskazał na Bolonię. Podejrzewam, że nie jest to pierwszy wybór do turystycznego podboju Italii, choć dziś już wiemy, że nie do końca słusznie. To miasto ma wszystko: historię, zabytki (i to wszystkie dostosowane), niesamowity klimat i więcej niż poprawną komunikację…