15 i 19 października 2022 Wisła, Wisła, Wisła

Po powrocie z turnusu rehabilitacyjnego i po uporaniu się ze złamaniem ręki, mogłem z przyjaciółmi z Fundacji Otwarte Ramię Białej Gwiazdy pojechać na mecz wyjazdowy. Tym razem padło na Niecieczę i to niemal tyle, bo piłkarsko było mizernie. Warto jedynie odnotować, że mecz ten połączony był z obchodami stulecia istnienia klubu z Niecieczy. https://www.facebook.com/watch/?v=501247211861569 Znacznie więcej i skuteczniej było wczoraj w meczu o Puchar Polski, w którym to zmierzyliśmy się z samodzielnym i bezspornym liderem pierwszej ligi -…

Czytaj dalej15 i 19 października 2022 Wisła, Wisła, Wisła

18 października 2022 Spacer

Po powrocie MŻ z Wysp korzystając z cuuuudnej pogody urządziliśmy sobie ponad pięciokilometrowy spacer. Tym razem padło na dużą pętlę wokół Zakrzówka, więc światło, drzewa, skały, liście, to wszystko wręcz baaajeczne. Przyznać muszę, że rewitalizacja ścieżek naprawdę się udała, tak więc miłośnicy joggingu oraz dwóch kółek zdecydowanie mają tam czego szukać. Nasz psiak też był ukontentowany i liczni jej kuzyni również :) :) :) Powtórzę to co padło już w jednym z wpisów: taka jesień, jak dla mnie…

Czytaj dalej18 października 2022 Spacer

16 października 2022 Wiena

https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=pfbid0zkwpWdvhyzTJUFBx4gYNr3FsiuYoJ4tXrVHKy2bTFQcGN1aZiGjWw9aFk4FBVrisl&id=100001080338679 "Dopiero", lub jak kto woli "już" dwa lata jest z nami nasz czworonóg kochany. Myślę, iż nie będzie przesadne stwierdzenie, że nasi bliscy oraz my oszaleliśmy na jej punkcie z wzajemnością :) :) :) Kiedy dwa lata temu odbieraliśmy ją z warszawskiej fundacji była wystraszona, wychudzona i wraz z nami jechała w sobie nieznane. Dziś to już nie ten sam pies: znów potrafiła zaufać, otworzyć się i kochać tych, którzy ją darzą miłością. Wizualnie też zmiany na…

Czytaj dalej16 października 2022 Wiena

16 października 2022 Jesień, jak z obrazka

Po nienajgorszym meczu nazajutrz wybraliśmy się do rodziców, by pointegrować się z naturą i nie tylko :) Jako się rzekło, pogoda dopisała. Dodatkową frajdą był fakt, że w tym tak lubianym przeze mnie i nie tylko miejscu Karol odpalił drona. Wilk był syty, a raczej nasz pirenejczyk. Ja poddałem moje nowe cabrio elektryczne (wózek inwalidzki) ostremu offroad-owi i egzamin zdał więcej niż poprawnie i co tu dużo mówić: taka jesień, jak dla mnie mogłaby trwać nawet do wiosny…

Czytaj dalej16 października 2022 Jesień, jak z obrazka

07 października 2022 Turbulencje

Jak przystało na wielki klub za jaki to chce uchodzić Wisła, wciąż wiele się dzieje... Doszło wreszcie do wyczekiwanego przez wielu odejścia trenera Jerzego Brzęczka. Sam nie w pełni mogę się zdecydować, czy tak do końca też już miałem go dość, niemniej jednak wyniki, ani styl nie napawały optymizmem. Przed meczem z wyżej notowanym ŁKS-em Łódź na naszym balkonie pojawił się Michał Żyro. Hmmm, jak na byłego legionistę :) :) :) okazał się otwarty, komunikatywny i miły, więc…

Czytaj dalej07 października 2022 Turbulencje

Kobaltowe miasteczka

Góry krztuszą się deszczem, kryjąc swoją urodę, a ja pytam: czy jeszcze wrzesień zmieni pogodę? Drżące krople na szybie w swoich mokrych saneczkach, a świat czeka łapczywie na słoneczne miasteczka. Hektolitry wilgoci zamazują kontury, każda z chmur gdy się poci w jasyr zagarnia Góry. Kobaltowe przeźrocza wszak nie mogą trwać wiecznie, słońce wpełznie po zboczach, rodząc uśmiech skutecznie. 22.09.2022

Czytaj dalejKobaltowe miasteczka

15-28 września 2022 Kobaltowe przeźrocza

Dwa tygodnie pod Tatrami, niby fajnie, ale... do pełnego zadowolenia, jak zawsze niezbędnym czynnikiem dla "jaszczura" jest pogoda i co chyba, a nawet na pewno istotniejsze, możliwość kompleksowych ćwiczeń i zabiegów. Tym razem pogoda niemal w całości nie dopisała. Piszę niemal, ponieważ w dzień wyjazdu było wręcz upalnie i pięęęknie. Widać kłania się kazus, gdyż już kiedyś turnus w Bukowinie tez wyglądał tak, że lało, lało i jeszcze raz lało. Wprawdzie miesiąc był inny i na Tatry inna…

Czytaj dalej15-28 września 2022 Kobaltowe przeźrocza