15 lipca 2023 :(

Miało być o imieninach, o urodzinach, o wizycie w Wieliczce, ale nie będzie. Dokładnie miesiąc wcześniej pisałem na blogu, że upadłem na głowę, a tym razem to cały świat zwalił się nam na głowę :( Tego dnia pożegnaliśmy Wienę, naszą iskierkę, z która każdy z dni był tym wyjątkowym. Iskierki mają jednak to do siebie, że nieuchronnie gasną. Tak też było z naszym Cudem. Od pamiętnego marcowego spaceru, kiedy to nie dała rady wrócić o własnych siłach spod…

Czytaj dalej15 lipca 2023 :(

02 lipca 2023 „Złamasem” byłem

""Złamasem"" byłem, ale się usprawniłem :) Minął rok od feralnego upadku, od złamania i całego ciągu nieprzychylnych następstw. Słaba płeć Chłop potęgą jest i basta, ale tylko gdy nie boli, wówczas bowiem to niewiasta niemal dwoi się i troi. Sznur pastylek, okład z lodu. Jak to, ""hero"" chce się drzeć? I to główny jest z powodów że chłop to jest słaba płeć. 26.07.2022 Dziś oprócz kilku małych blizn i sporego bagażu złych wspomnień, nie tylko moich, nie ma…

Czytaj dalej02 lipca 2023 „Złamasem” byłem

Początek lata

Z tymi początkami, to co najmniej na dwoje babka wróżyła, ponieważ po pierwsze primo jest lato meteorologiczne i ""po drugie primo"" kalendarzowe, a jeszcze znaleźliby się tacy, który doszukaliby się tzw. ""termicznego"". Ja generalnie jestem zwolennikiem każdego z nich i cytując klasyka ""co wam powiem, to wam powiem, ale wam powiem"": ciepłooo - lubię :) Dodatkowy aspekt ""na tak"", to fakt, że ani kwiecień, ani maj temperaturowo nie stały po mojej stronie. Trochę zmienię temat, ale tylko trochę,…

Czytaj dalejPoczątek lata

15 czerwca 2023 Upadłem na głowę…

https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=pfbid02yuAvu92RJpcHBgUBS2fdf1B1suWZAcUBdgy5KD1cNuSE4nifxKvGYMrfjxpuif1el&amp Pokrótce: sprawa zaczęła się niewinnie - wybraliśmy się z Wieną na spacer po Zakrzówku i choć prawdą jest, że kiedyś, kiedyś... uwielbiałem skakać do wody i to także na tzw. ""główkę"", to jednak w momencie upadku kluczowej tutaj wody nie było. Jechaliśmy sobie alejką, kiedy to obok mnie przejechał rowerzysta i niemal w tym samym czasie nie pomnę już z której strony, mijał mnie miłośnik joggingu. Chcąc nieco ustąpić im miejsca jednym z kółek złapałem pobocze, a…

Czytaj dalej15 czerwca 2023 Upadłem na głowę…

13 czerwca 2023 Rok

Minął rok, sromotnie długi, pełen ciszy, dni bez światła, czas nie zrobił nam przysługi, pamięć trwa, lecz nie jest łatwa... Rok temu odeszła bez dwóch zdań najlepsza ciocia, jaką było mi, nam dane mieć, dodatkowo jeszcze moja matka chrzestna :( Czas bez niej z pewnością obfituje w podobną ilość rzeczy miłych, jak i tych na ""nie"", ale jej nieobecność zdecydowanie jest dotkliwą, a upływające dni tego nie niwelują. Nikt, tak jak ciocia z właściwym sobie wdziękiem nie potrafił…

Czytaj dalej13 czerwca 2023 Rok

06 czerwca 2023 Nie wiem jak

Wszyscy kibice Wisły ostrzyli na ten dzień swoje apetyty, a ja nawet zmieniłem plany. Podczas rehabilitacji pojawiła się telefoniczna oferta, aby przyspieszyć wizytę u dentysty, ale w tym dniu zamiast bólu wybrałem mecz . . . ale czy na pewno? https://twitter.com/pawel_kekus/status/1665816988881494017 Na ulicach korki, jak za czasów hitów Ekstraklasy lub europejskich pucharów. Pozostały zaledwie 2 kroki do wymarzonego celu, choć dzień wcześniej Arek Głowacki mówił nam, że: ""obawiam się tego meczu i to z kilku powodów"". W tym spotkaniu…

Czytaj dalej06 czerwca 2023 Nie wiem jak

03 czerwca 2023 Wiem dlaczego.

Kiedy startowała runda wiosenna ja ostro harowałem w szpitalu rehabilitacyjnym w Zakopanym, ale już wówczas obiecałem sobie, że zrobię co w mojej mocy, aby na żywo obejrzeć taką samą liczbę meczów, jaką z konieczności opuścić musiałem na naszym stadionie. Postanowienie moje udało się wprowadzić w życie, lecz nie tylko z tego powodu pojawiłem się w Łęcznej. https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=pfbid0MM5EW68warYYMNbNEEwiZF1Cibfmyi4b2pZpu61YADkTuRaV1w4LUwKev2XrL1REl&amp Poza obowiązkową grupą fundacyjną na ten ostatni akcent sezonu zasadniczego na Lubelszczyznę podążyła spora liczba sympatyków Wisełki, a z pewnością byłoby…

Czytaj dalej03 czerwca 2023 Wiem dlaczego.

Tak, ale…

Kilka miesięcy temu Zuza z Amadeuszem zagadnęli nas, czy pod koniec maja wygospodarowalibyśmy weekend, a najlepiej trochę więcej, by popilnować ich psiaki. Tak jak od dłuższego czasu, odpowiedzią było "tak, ale..." Powód oczywisty, ponieważ scenariusz każdego weekendu i nie tylko, staramy się ustawiać pod Wienę i to jej kondycja albo na coś pozwala, albo siedzimy na czterech literach - tzn. ja i tak siedzę :) Skoro jednak ona nie przestaje pozytywnie nas zaskakiwać kondycją, uśmiechem itd., to w…

Czytaj dalejTak, ale…

20 maja 2023 Trójskok

https://twitter.com/pawel_kekus/status/1659256533954318338 W sezonie zasadniczym Białą Gwiazdę, jak i pozostałe zespoły czekały jeszcze trzy mecze, a biorąc pod uwagę specyfikę tej ligi i fakt, że drużyna z głębokiego dołu tabeli, była w stanie pokonać lidera, wciąż wszystko jest możliwe. Wisełka ten swoisty trójskok zaczynała w Bielsku, a rzesze kibiców już od dawna tę datę zarezerwowało, jako wyjazd obowiązkowy. Pośród wielotysięcznej armii Białej Gwiazdy byliśmy i my z Fundacją: https://twitter.com/pawel_kekus/status/1659633900790882330 Niestety tym razem nasze szeregi na stałe opuścił Bartek, z…

Czytaj dalej20 maja 2023 Trójskok

Refleksja :) :) :)

W ubiegły piątek, choć zapadła już nawet decyzja, że tym razem nie będzie mi dane kibicować Wisełce na stadionie (ograniczenia spowodowane przebudową obiektu) i zacząłem układać inne plany poza Krakowem, "uratowała" mnie czyjaś refleksja :) Tak bowiem się złożyło, że to właśnie przed tym meczem przedstawiciele Fundacji Otwarte Ramię Białej Gwiazdy, a wśród nich i ja, podpisywali umowę o współpracy i wzajemnym wspieraniu się ze Stowarzyszeniem Historia Wisły Kraków. Z naszej perspektywy to duża sprawa, ponieważ poza TS…

Czytaj dalejRefleksja :) :) :)